Większość młodych rodzin chciałaby mieć swoje własne cztery kąty, jednak w niespełna połowie przypadków pozostaje to na zawsze jedynie w sferze marzeń. Wszakże prawie 50% Polaków w wieku od 25 do 34 lat mieszka nadal z rodzicami, bez perspektyw na wyprowadzkę.
Dlaczego młodzi nie idą na swoje?
Jak głosi stare, polskie porzekadło, gdy nie wiadomo o co chodzi, to z pewnością chodzi o pieniądze. Ceny mieszkań rosną przecież w zatrważającym tempie, a żeby móc skredytować zakup swojego „M” należy dysponować odpowiednią sumą na wkład własny, co w wielu przypadkach stanowi przeszkodę nie do pokonania. Wszakże przy dzisiejszych kosztach życia i utrzymania rodziny odłożenie nawet tych kilkudziesięciu tysięcy złotych, stanowiących 10% ceny nieruchomości, często wręcz graniczy z cudem. Ponadto skomplikowane procedury i rygorystyczne wymagania banków sprawiają, że coraz mniej młodych ludzi może pozwolić sobie na pełne usamodzielnienie.
Oblicz ratę kredytu na dom lub mieszkanie w banku PKO BP: https://www.pkobp.pl/klienci-indywidualni/kredyty-hipoteczne/wlasny-kat-hipoteczny/
Kredyt hipoteczny bez wkładu własnego – na czym ma polegać to rozwiązanie?
Utrzymanie wydolności finansowej nie stanowi dla młodych rodzin aż tak dużego problemu, jak zgromadzenie oszczędności. W związku z tym w 2022 roku wystartować ma rządowy program umożliwiający zakup mieszkania bądź budowę domu bez wkładu własnego. Dzięki temu młodzi ludzie, single, jak i pozostający w związkach nieformalnych lub małżeńskich, zarówno z dziećmi, jak i bez nich, zamiast inwestować w najem mieszkania, będą mogli zacząć spłacać własną hipotekę. Założeniem programu jest to, by BGK objął gwarancją część zobowiązania, przez co wkład własny nie będzie wymagany do uruchomienia procedury kredytowej. Ponadto rodziny wielodzietne będą mogły liczyć na dodatkowe benefity w postaci pomocy finansowej w spłacie zobowiązania – 20 tys. zł przysługiwać w przypadku urodzenia drugiej pociechy, a 60 tys. gdy na świecie pojawi się trzeci lub kolejny potomek.
Zdolność kredytowa – czym jest i jak ją uzyskać?
Znalezienie odpowiedniej nieruchomości i odłożony lub zagwarantowany wkład własny na mieszkanie to niestety jeszcze zbyt mało, by móc zamawiać farby i panele podłogowe. Wszakże, żeby otrzymać pożyczkę hipoteczną należy jeszcze uzyskać pozytywną opinię ze strony analityka bankowego, który to ocenia zdolność kredytową potencjalnego dłużnika. Na podstawie danych, takich jak wysokość uzyskiwanych przychodów oraz suma obecnych zobowiązań oblicza się, czy klient będzie w stanie terminowo spłacać należność. Dla analityka, poza tymi podstawowymi informacjami o finansach pożyczkobiorcy znaczenie mają także jego wiek, sytuacja rodzinna, historia kredytowa, wykształcenie, obecny status mieszkaniowy, staż pracy, a przede wszystkim forma oraz ciągłość zatrudnienia i systematyczność wpływów na konto.
Pożyczki bankowe, zwłaszcza kredyt hipoteczny bez wkładu finansowego, dają szansę również mniej zamożnym, by spełnić swoje marzenie o własnych czterech kątach. A przecież bez wątpienia rodzina potrzebuje swojej autonomicznej przestrzeni, nie tylko dla mebli, czy sprzętów, ale żeby jej uczucia miały miejsce by wzrastać.
Artykuł zawiera link płatny do strony partnera